Kilkanaście lat temu strzelałem innym w skroń,
słuchałem rozkazów: strzelaj, zabij, wyciągnij broń.
Widziałem krew, słyszałem wrzask,
niektórym kulka strzeliła w kask.
Był to widok bardzo surowy,
patrząc jak krew wypływa z rozkrwawionej głowy.
Człowiek na wojnie szybko umiera,
każdy każdego szybko rozstrzela.
Pomyśl, po co nam terroryzm i wojna,
przecież nigdy nie była pokorna!
Jest to rozwalanie niewinnych ludzi,
większa część do domu nie wróci.
Więc władzo, panie prezydencie,
nie kłamcie, po prostu powiedzcie.
Wojna to dla was duże pieniądze,
tylko o to wam chodzi, tak ja przynajmniej sądzę.
Nie szkoda wam milionów młodych obywateli,
chociaż zginęli, kasa was rozweseli! Napisane przez neonex
dnia listopada 18 2008
|
dnia grudnia 27 2008 16:09:44